Najważniejsze informacje
- USA: Środowe wystąpienie Bena Bernankego poruszyło rynek
- PL: Majowy spadek importu wskazuje na słaby popyt wewnętrzny
- Stabilizacja na parze EUR/PLN i wzrost wartości złotówki na USD/PLN
Najważniejsze informacje - komentarz Miroslava Nováka, analityka AKCENTY
Bernanke ostudził oczekiwania związane z QE3
Dane makroekonomiczne opublikowane w zeszłym tygodniu miały raczej drugorzędne znaczenie. Z ważniejszych wydarzeń opublikowano protokół (minutes) z ostatniego posiedzenia FOMC, a podczas konferencji w Bostonie głos zabrał szef FED Ben Bernanke. Jego słowa wywołały silne osłabienie amerykańskiego dolara.
Posiedzenia przedstawicieli FEDu (tzw. FOMC) odbywają się osiem razy w roku, a ich celem jest określenie kierunku prowadzenia polityki monetarnej. Ostatnie takie spotkanie odbyło się w połowie czerwca, ale jego efekty miały wpływ na rynek walutowy przez cały ostatni miesiąc. Gwałtowne ruchy były spowodowane informacją nt. planu stopniowego zmniejszania miesięcznego wykupu papierów wartościowych i hipotek przez FED (tzw. QE3) aż do całkowitej redukcji wykupów w połowie przyszłego roku. Rynki upatrywały początku ograniczania QE3 na wrzesień br.
Opublikowany w zeszłym tygodniu protokół czerwcowego posiedzenia FOMC oraz słowa przewodniczącego FED musiały rozczarować inwestorów. Ben Bernanke ogłosił, że luzowanie polityki monetarnej będzie kontynuowane do czasu wyraźnego spadku stopy bezrobocia do 6,5 % oraz zwiększenia poziomu inflacji. Zaznaczył również, że FED zamierza utrzymywać „wyjątkowo niskie stopy procentowe“ jeśli bezrobocie będzie się nadal utrzymywać powyżej oczekiwanego. Ta wypowiedź szefa FED zmniejszyła prawdopodobieństwo rozpoczęcia hamowania QE3 we wrześniu (choć takiego posunięcia nie można całkowicie wykluczyć). Informacja wywołała także natychmiastową reakcję na rynku walutowym - doszło do spadku oprocentowania obligacji amerykańskich, a kurs dolara mocno zanurkował. Na parze walutowej EUR/USD dolar stracił na wartości ok. 3% w ciągu kilku godzin. W drugiej połowie tygodnia waluta amerykańska odreagowała, kurs głównej pary walutowej ustabilizował się.
Niski popyt wewnętrzny w Polsce
W Polsce zostały opublikowane dane dotyczące bilansu płatniczego oraz podaży pieniądza M3. Z perspektywy tygodniowej złoty pozostał stabilny na parze walutowej EUR/PLN, natomiast na parze USD/PLN umocnił się.
W Polsce uwagę zwrócił majowy odczyt dotyczący handlu zagranicznego. Jak poinformował NBP, eksport towarów z Polski wzrósł w maju br. o 3,1%, zaś import zmniejszył się o 4,6%. Dodatnie saldo obrotów towarowych w wysokości 113 mln PLN było wynikiem słabszego importu świadczącego o niskim popycie wewnętrznym.
Para EUR/PLN bez poważniejszych zmian w zeszłym tygodniu
Na parze walutowej EUR/PLN polski złoty nieznacznie stracił, zdarzały się momenty kwotowania na poziomie 4,35 PLN/EUR. Pod koniec tygodnia złotówka odrobiła straty. Z tygodniowej perspektywy nie doszło do żadnej istotniejszej zmiany, notowania tej pary nadal utrzymywały się powyżej 4,30 PLN/EUR. Po wystąpieniu przewodniczącego FED złoty, podobnie jak inne waluty rynków wschodzących, zyskał na wartości. Umocnienie sięgnęło poziomu 3,30 PLN/USD.
Co w tym tygodniu?
W tym tygodniu możemy spodziewać się większej ilości raportów z Polski (CPI, inflacja bazowa, płace w sektorze przedsiębiorstw, zatrudnienie, produkcja przemysłowa, produkcja budowlana i PPI). Należy też oczekiwać danych dotyczących sprzedaży detalicznej oraz wstępnych indykatorów z przemysłu w USA.