Najważniejsze informacje
Najważniejsze informacje - komentarz Miroslava Nováka, analityka Akcenta
W Polsce coraz mniejszy popyt wewnętrzny
Zeszłotygodniowe informacje jednoznacznie potwierdziły osłabienie w polskiej gospodarce. Wzrostowi wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw w marcu o 3,0% r/r towarzyszył spadek zatrudnienia o 1,0% r/r. Pomimo spadku kwietniowej stopy bezrobocia do 14 % sytuacja na rynku pracy jest wciąż fatalna (dla porównania w zeszłym roku w tym samym miesiącu stopa wynosiła 12,9%), a wzrost liczby osób niezatrudnionych sukcesywnie się powiększa. Zła sytuacja na rynku pracy odciska się na popycie wewnętrznym - spadek kwietniowej sprzedaży detalicznej wyniósł 0,2%. Niski popyt uderza także w przemysł i budownictwo. Odczyty produkcji przemysłowej z kwietnia wskazują na jej wzrost o 2,7% - niestety tylko z powodu większej ilości dni roboczych. W głębokim kryzysie znajduje się branża budowlana, gdzie produkcja spadła o 23,1% r/r. Brakuje obecnie impulsów podobnych do EURO2012, tymczasem brak impetu powoduje coraz gorsze wyniki w tym sektorze.
Wydaje się oczywiste, że obecna sytuacja gospodarcza wpłynie na decyzje RPP dotyczące stóp procentowych. Zeszłotygodniowe komentarze najważniejszych członków rady wskazują na przewagę „gołębi“ posiadających mocne argumenty w postaci słabych odczytów. Oznacza to duże prawdopodobieństwo kolejnych cięć stóp procentowych na czerwcowym posiedzeniu Rady. W czwartek został też opublikowany protokół z ostatniego posiedzenia RPP zawierający informację, że pomimo ostatecznej obniżki o 25 pb. wnioskowano także o wyraźniejsze cięcie o 50 pb.
W strefie euro sytuacja nadal niekorzystna
Z kolei w Europie uwagę zwróciły opublikowane w czwartek indeksy PMI, które okazały się lepsze od prognozowanych. Wartość ogólnego indeksu wzrosła w maju do 47,7 pb., nadal jednak znajduje się w strefie poniżej 50 pb. co wskazuje na słabość koniunktury. Pomimo wzrostu wskaźnika strefa euro pozostaje w recesji. Nieco lepsze dane przyniósł Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich: wzrósł w maju 2013 r. do 105,7 pkt. ze 104,4 pkt.
w poprzednim miesiącu. Nie należy jednak wyciągać pochopnych wniosków z odczytów, sytuacja w strefie euro jest wciąż niekorzystna
Ben Bernanke przeciwko wcześniejszemu zakończeniu QE
W Stanach Zjednoczonych rynek zelektryzowała środowa wypowiedź szefa Rezerwy Federalnej - Bena Bernanke, który w przemówieniu dla Kongresu ogłosił, że błędem byłoby przedwczesne zakończenie QE zanim nastąpi znacząca poprawa koniunktury i spadek bezrobocia. Jednoczenie zaznaczył, że ograniczenie zakupu aktywów jest możliwe w przypadku napłynięcia optymistycznych danych. W ramach ilościowego luzowania polityki pieniężnej są obecnie skupowane aktywa o wartości 85 mln dolarów miesięcznie.
Złotówka pod silną presją sprzedających
Na rynku walutowym wobec dwóch głównych walut EUR i USD nadal pod silną presją sprzedających znajduje się PLN.
Złoty mocno stracił na parze EUR/PLN podczas drugiej połowy tygodnia. Kwotowania oscylowały na poziomie 4,20 za euro i były najsłabsze w tym roku. W minionym tygodniu kurs USD/PLN znajdował się w okolicach 4,24-4,26. Na głównej parze walutowej euro nadal osłabiało się względem dolara, jedynie piątek przyniósł niewielkie umocnienie (1,30 EURUSD).
W tym tygodniu inwestorzy będą koncentrować się na odczytach PKB za pierwszy kwartał bieżącego roku. Warto także obserwować testowanie poziomu 4,20 na parze walutowej EUR/PLN.